Jak wyglądał Ostrzycki Las po katakliźmie.

Wejście do lasu (pięćset metrów od Krańca Świata) a sto metrów dalej, za szlabanem ( jak widać w perspektywie) pierwsza przeszkoda, czyli „powalony” na drogę buk.

Tą drogą z Krańca Świata czyli z miejsca noclegu i wypoczynku chodzimy do Rezerwatu Ostrzycki Las na spacery by przy okazji zbierać przydrożne grzyby .

By obejrzeć taki jak ten pióropusz zapraszam do Krańca Świata.

... to nie drzewka świerkowe lecz bukowy las!

Jak widać poniżej to nie drzewka sosnowe ale potężne pnie bukowe!

Zaciekawienie wciągało coraz bardziej, coraz dalej i dalej, …, a droga powrotna okazała się bardzo uciążliwa. Czy przejść pod zwaliskiem, czy nad nim, ominąć go nie można a innego wyjścia z lasu nie ma!?

Poniżej. - Tak wygląda Ostrzycki Las oglądany z oddali, z drugiej strony Jeziora Ostrzyckiego.

Jak było widać na powyższych fotkach okazało się, że dla nas było to tylko delikatne, nocne muśnięcie pobliskiego lasu „diabelskim ogonem”! Po przebudzeniu się, jak co dzień, okazało się, ze dom i najbliższa okolica z przyczepami stojącymi nad brzegiem jeziora włącznie okazały się jak po zwykłym letnim deszczyku.

| Gdzie to i Co to? | Opis Krańca Świata | Plac zabaw | Dojazd | Nocleg w apartamentach | Ceny | Nad jeziorem | Atrakcje | Regulamin |

| Gdzie to i Co to? | Opis Krańca Świata | Plac zabaw | Dojazd | Nocleg w apartamentach | Ceny | Nad jeziorem | Atrakcje | Regulamin |